Oceny gracza: Proste, zrozumiałe zasady, świetna zabawa, prawie nigdy się nie nudzi. Większość rozszerzeń urozmaica rozgrywkę.
Oceny gracza: Dodatkowe karty zawierające mniej lub bardziej przydatne zadania poboczne, które przynoszą dodatkowe punkty. Jeśli jakaś karta nie do końca "pasuje", można ją wymienić w każdej turze. Rozszerzenie nie jest koniecznością, ale za śmieszną cenę zdecydowanie warto urozmaicić rozgrywkę.
Oceny gracza: Jedna dodatkowa pełnowymiarowa karta nie może być mniej przyjemna.
Oceny gracza: Niewielkie rozszerzenie urozmaicające grę podstawową. Zawiera 5 dwustronnych kart, z których jedna kopia jest przekazywana graczowi na początku gry. Daje to graczowi określoną przewagę do końca gry. Niektóre z nich mogą być używane tylko okazjonalnie, ale są też takie, które "owocują" regularnie, dając graczowi wyraźną przewagę. Rozszerzenie nie jest "obowiązkowe", ale przy jego cenie nie ma powodu, by z niego nie korzystać.
Oceny gracza: Perełka wśród gier. Jesteśmy przyzwyczajeni do znacznie bardziej złożonych gier, ale ta gra naprawdę nas zainteresowała. Nie jest ani prosta, ani przesadnie złożona. Udaje jej się pogrążyć mózg, ale nie do niewygodnego stanu. Wszystko to w duchu braku przemocy, miłości, naładowane w każdym calu pozytywem. Gra pięknie łączy kolektyw, idealna dla rodzin. Jak dotąd wszyscy, którzy grali z nami, pokochali ją. Jest łatwa do zrozumienia przy pierwszym wyjaśnieniu, po kilku rundach wszyscy stopniowo łapią. Relaksująca gra, z której zabiera się słodkie uczucie dobrze spędzonego czasu. Plan gry nie zajmuje zbyt wiele miejsca w porównaniu do innych podobnych gier. Warto dokupić do niej odpowiedni insert, drewniane komponenty i koniecznie 2 małe rozszerzenia. Niedawno kupiliśmy też konkurencyjnego Divukraja, ale ciężko wybrać zwycięzcę. Gry są podobne na pierwszy rzut oka, choć na drugi już mniej. Widać oczywistą inspirację Divukraj, ale gry mają też wiele różnic. Można powiedzieć, że są różne. Obie są z pewnością doskonałe. Ale jeśli miałbym porównać cenę/wydajność/wrażenia, to myślę, że Dens by wygrał.
Oceny gracza: Dla tych, którzy uważają Karak za zbyt łatwy, Dragon Castle jest rozwiązaniem. Uwielbiam "lochy", a ten jest jednym z moich ulubionych. Choć przebrnięcie przez bardzo pobieżną, zagmatwaną instrukcję drukowaną (musi być połączona z samouczkiem wideo) stanowi wyzwanie, po jej zrozumieniu gra nie jest tak trudna, jak mogłoby się wydawać. Ale nie jest też dziecinnie prosta, w sam raz. Poza wspomnianą instrukcją, sporym minusem jest brak przegródek w pudełku, które przy dużej ilości akcesoriów do gry są wprost niezbędne. Producent co prawda dołączył kilka plastikowych woreczków, ale wyglądają one raczej na nieudany żart. W sieci nie znalazłem żadnej wkładki, więc byłem zmuszony zrobić prowizoryczną z kartonu. Nawet z nim włączenie gry nie jest już krótką sprawą. Ale sama gra jest doświadczeniem.
Oceny gracza: Ta gra bardzo mnie zaskoczyła swoją oryginalnością. Dobra zabawa dla wielu graczy. Długość gry jest większa niż się wydaje na pierwszy rzut oka, ale osobiście bawiłem się świetnie. Trudność zasad oceniłbym jako średnią, która po zrozumieniu dość szybko wchodzi w krew. Jeśli szukasz ciekawej i oryginalnej gry bez przemocy, która zjednoczy zespół, to gorąco polecam.
Oceny gracza: Rozszerzenie dla graczy solo. Zawiera czarnych pomocników (szczury), którzy zgodnie z instrukcją powinni być już w zestawie podstawowym. Można oczywiście grać solo z innym zestawem pomocników, ale tematycznie byłoby to rozpraszające. Rozszerzenie zawiera również 8-ścienną kostkę. Ma ona interesującą powierzchnię, ale jest niepotrzebnie duża i w zasadzie bezużyteczna, ponieważ jedna mniejsza i bardziej praktyczna jest już w grze podstawowej. Rozszerzenie zawiera jednak 3 interesujące karty, które zostaną dodane do talii podstawowej. W ich skład wchodzi szczur Razor, który nieco uprzykrza życie graczom. Nie jest to jednak nic istotnego, a raczej subtelne urozmaicenie rozgrywki. Rozszerzenie nie jest "must-have", ale z pewnością ucieszy przynajmniej graczy solo.
Oceny gracza: Rozszerzenie, bez którego można się obejść, ale z pewnością sprawia, że gra jest o poziom przyjemniejsza. Zawsze gramy z nim, ponieważ nie ma powodu, aby go nie używać. Zawiera 5 stworzeń i 5 budynków, ale mają one bardziej znaczące korzyści dla gracza w porównaniu do zwykłych. Gracz dobiera po 1 karcie każdego typu (w sumie 2) przed rozpoczęciem gry, które towarzyszą mu przez resztę rozgrywki. Trochę przeszkadzało mi wizualne podobieństwo do pozostałych kart (od rewersu), więc rozwiązałem to czarnymi okładkami od tyłu. Pozostałe karty mam w klasycznych, całkowicie przezroczystych.
Oceny gracza: Moim zdaniem dość niedoceniane rozszerzenie. Owszem, ma swoje minusy, ale nie odbierają one nic z rozgrywki. Główną cechą jest fragment mapy, który zawiera 5 kwadratów i powiązane z nimi 4 karty rzeki + ławicę. Te kwadraty można odwiedzić tylko z nowym rodzajem pomocnika - żabim ambasadorem. Można tu zdobyć perły, które są wykorzystywane jako zasób (choć oficjalnie nim nie są) do opłacenia kilku specjalizacji. Jedną z nich są karty rzadkich przedmiotów, które przynoszą zasoby i punkty. Kolejne to tak zwane cuda, które są w zasadzie zamiennikami normalnych wydarzeń, ale mają wygórowaną wartość podczas punktowania (nie używamy ich). Gra zawiera również 20 kart stworzeń i budynków, na których można użyć pereł (ale w ten sposób można ich używać tylko z Perlavą). Niewykorzystane perły są warte 2 podczas punktowania. Rozszerzenie zawiera również nowych zwykłych pomocników (wydry). Istnieje również niewydane mini-rozszerzenie dla Perlavy (Freshwater), które dodaje więcej kart (las, wydarzenia v.itp.), a tym samym zwiększa grywalność Perlavy.
Oceny gracza: Zdecydowanie jedno z najlepszych rozszerzeń do Divukraj (jeśli nie najlepsze). Oprócz kart, wprowadza do gry kilka samodzielnych modułów, które znacznie ułatwiają grę graczowi. Dzięki temu gra w Divukraj jest bardzo przyjemna i płynna. Do wyraźnych i przeważających plusów zdecydowanie należą stacja (rozbudowa łąki), wagony (dodatkowe zasoby), bilety (przenoszenie już umieszczonych pomocników), żetony rezerwacji (tańszy zakup z łąki), nowe zdolności pomocników, nowi pomocnicy, wydarzenia wspólne, wydarzenia główne oraz karty lasu. Mam nieco mieszane uczucia co do złotych żetonów populacji, które w praktyce mają minimalne zastosowanie, biorąc pod uwagę dziesiątki dołączonych do nich kart. Karty gości również wydają mi się nieco zbyt mocne. Jeśli chodzi o żetony 6-punktowe, ich przeznaczenie jest dla mnie zagadką, zwłaszcza przy tak dużej ich liczbie. Jeszcze ich nie używaliśmy. Ale jako nieudany żart, gra solo wydaje mi się mieć niewiarygodnie zawyżony poziom trudności. Z braku miejsca powiem tylko, że jest to frustrujące do granic możliwości. Rozgrywka wieloosobowa jest jednak na najwyższym poziomie.
Oceny gracza: Rozszerzenie, które jest zdecydowanie obowiązkowe. Nie wnosi nic przełomowego, ale w zasadzie uzupełnia i ułatwia podstawową grę. Dlatego nawet nie uważam go za rozszerzenie jako takie. Dlatego też można go łączyć z każdym innym dodatkiem. Nie ma powodu, by go nie używać. Jego cena nie jest mała, ale jego użyteczność jest świetna.
Oceny gracza: Prawdopodobnie najmniej ważne rozszerzenie, o którym nawet nie wiesz, że je masz. Rozszerza zestaw podstawowy o kilka nieistotnych kart, które z łatwością mogłyby znaleźć się w zestawie podstawowym. Wydaje mi się, że jest to bardziej sztuczka autorów, aby wyciągnąć więcej pieniędzy od klienta bez większych kosztów. Jednak każda karta się liczy, więc dla fana Divukraja jest to oczywiście pozycja obowiązkowa. Zdecydowanie zadowoli.
Oceny gracza: Jedno z najlepszych rozszerzeń do gry, dodaje nowy element rozgrywki, który zasadniczo wpływa na rozgrywkę. Jest to nowa część mapy przedstawiająca wędrówkę nowego pomocnika przez szlak turystyczny. Zyskuje on różne korzyści, czy to punktowe, czy ułatwiające rozgrywkę. Są to np. duże figurki zwierząt (dają konkretną przewagę jednemu z pomocników), odkrycia, czy fragmenty mapy (mogą zwiększyć punkty na koniec gry). Na mapie znajdują się również karty pogody, które z kolei utrudniają rozgrywkę. W każdej porze roku przynoszą one pewną karę podczas budowania miasta. Gracz jest więc zmuszony do większej kalkulacji, kiedy i co kupić. Dodatkowo gra zawiera nowych zwierzęcych pomocników (lisy, które mają własną kartę zdolności w Tinkering) i więcej żetonów 3 punktów. Tym razem nie ma nowych kart lasów, wydarzeń ani stworzeń i budynków, ale rozszerzenie nadal oferuje całkiem sporo. Jeśli chcesz urozmaicić rozgrywkę za pomocą rozszerzeń, ale nie chcesz kupować ich wszystkich, jest to jeden z oczywistych wyborów wraz z Nowym Ticketmasterem.
Oceny gracza: Dla młodszych graczy zdecydowanie udana, atrakcyjna gra. Dla starszych graczy zbyt prosta. Dla mnie temat atrakcyjny, choć historycznie mylący (piramidy nie były grobowcami). Jeśli chodzi o pudełko, to cierpi ono na współczesną bolączkę, czyli "upakowane powietrze" (opakowanie znacznie większe niż to konieczne) i brak próby choćby podstawowej reklamy, po prostu jedno wielkie nic. Chociaż instrukcje są zwięzłe i jasne (pozytyw), niektóre ważne sytuacje nie są określone. Słowacka instrukcja jest jak prima aprilisowy żart. To, że zawiera kilka czeskich wyrażeń i literówek to jeszcze ok (częsty błąd kosmetyczny w grach). Ale kiedy niektóre zdania nie mają dla ciebie sensu i desperacko zaglądasz do czeskiej wersji instrukcji i znajdujesz sprzeczne informacje w tym samym zdaniu, jedno wielkie Dlaczego? W słowackiej wersji "w dół", w czeskiej "w górę". W słowackiej "w lewo", w czeskiej "w prawo" i tak dalej. Co do samej gry, to podsumowałbym ją tak: Dla dorosłego - całkiem przyjemna, prosta gra z niewykorzystanym potencjałem. Dla dziecka - gra przygodowa.
Oceny gracza: Najlepsza gra dwuosobowa, która od lat podróżuje z nami na wakacje. Stosunkowo proste zasady, rozsądna długość rozgrywki, przejrzystość, dobra zabawa, małe pudełko. Czego chcieć więcej?
Oceny gracza: Dla fana pecetowej wersji serce zaśpiewa. Wspaniała jakość wykonania, starania, by jak najbardziej trzymać się oryginału to pochwały dla twórców. W wersji PC najfajniejsze bitwy toczyły się jednak na stosunkowo dużej, heksagonalnej mapie. Dlatego początkowo byłem rozczarowany, dlaczego wersja desktopowa to dosłownie mini-mapa złożona z prostokątów. W pudełku podstawowym nie ma nawet żadnych elementów bitewnych, tylko karty. Są tu tylko 3 z około 8 oryginalnych frakcji. I to głównie te mniej popularne. Potem zrozumiałem, że autorzy planują dodać te frakcje, w tym figurki i mapy, z wieloma dodatkami (nawet 2 nie trafią do sprzedaży, są ekskluzywne dla KS). Tak, w ten sposób zarobią znacznie więcej, rozumiem, takie są czasy. Ale nadal uważam, że nie musieli tak okrajać podstawowej wersji. Jeśli jednak jesteś w stanie przezwyciężyć te bolączki, a także wzorowo nieprzejrzystą instrukcję (musisz sięgnąć po fanowską), gra jest naprawdę niesamowita, czapki z głów. I żebym nie zapomniał. Początkowo zajmowała furorę na stole, rozwiązały to podkładki dla graczy z sieci.
Tej gry gracz jeszcze nieocenił...
Tej gry gracz jeszcze nieocenił...
Oceny gracza: Tylko na tej mapie bitwy są w pełni funkcjonalne. Granie na minimapie jest jak pływanie jachtem po basenie. Oczywiście długość rozgrywki znacznie się wydłuży, ale celem gry jest dobra zabawa, a ta jest zupełnie inna w przypadku mapy heksagonalnej. Bitwy w wersji na PC były najfajniejszą częścią gry i tak jest również w wersji na komputery stacjonarne, ale tylko z tym dodatkiem. W końcu można zastosować pełną taktykę w kosmosie - poruszać się w sześciu kierunkach i różnych odległościach w zależności od ilości inicjatywy, czy wykorzystywać przeszkody na polu gry. Oczywiście, jeśli dla kogoś bitwy nie są aż tak ważne i woli chodzić po mapie i zarządzać zasobami, albo nie posiada elementów bitewnych, to mapa bitewna nie jest dla niego priorytetem. Dla innych jest to oczywiście konieczność.
Oceny gracza: Stary, dobry klasyk. Zabawne fantasy ze stosunkowo prostymi zasadami.
Oceny gracza: Początkowo nie wątpiłem, że to dobra gra, ale też nie oczekiwałem zbyt wiele. Szybko jednak pozbyłem się błędnego przekonania. Byliśmy nią bardzo podekscytowani. Po jej ukończeniu od razu chcieliśmy zagrać w nią ponownie. Nie ma w niej nudnych fragmentów, cały czas przykuwa uwagę. Jednak bez stresu, po prostu relaksująca rozgrywka. Nie jest przesadnie długa, ale też nie za krótka, w sam raz. Nie jest przesadnie skomplikowana, ale nie jest też prosta, każdy ją zrozumie po wyjaśnieniu. Podoba mi się również dokładny rozmiar opakowania. Pudełko jest wystarczająco duże, aby zmieścić wszystkie komponenty, bez dodatkowego powietrza, które w dzisiejszych czasach jest "tak uciążliwe". Tak, wkładka aż się prosi. Jedynym mankamentem urody jest jednak instrukcja. Nie jest wyczerpująca, można by pomyśleć, że przetrawi się ją w jedną czy dwie. Niestety, ten kto ją pisał nie przyłożył się zbytnio, co ostatnio nie jest rzadkością. Nie jest zbyt chronologiczna, nie wspomina o wielu ważnych rzeczach, albo wspomina o nich niekompletnie lub niedokładnie, więc trzeba zaangażować własną logikę i dedukcję. Pokonanie go jest jednak tego warte, gra wynagrodzi ci to sowicie.
Oceny gracza: Zastanawiałem się, dlaczego ta gra w ogóle powstała. Jest to kompletna kopia starszych czechosłowackich tytułów "Treasure Hunters" i "Golden Treasure", tylko z nieporównywalnie gorszą grafiką. Dla tych, którzy nie znają poprzednich tytułów, jest więc doskonały pod względem zasad, ale o co chodzi z chorobliwą grafiką, idealną na meksykański festiwal śmiertelników. Do tego nieatrakcyjnie narysowana. Zamiast tego zdecydowanie sięgnij po Treasure Hunters, które doczekały się reedycji.
Oceny gracza: Idealna gra na rodzinne spotkania lub imprezy. Proste zasady, stosunkowo krótki czas rozgrywki, dobrze wykonana, nie zajmuje dużo miejsca na stole czy w pudełku. Jedyne do czego można mieć zastrzeżenia to pudełko. Spokojnie można by w nim zmieścić cztery identyczne gry. Poza tym musiało to producenta niepotrzebnie kosztować. Jedyny sens ma dla mnie to, że konkurowałoby kompaktowością z wersją mini w puszce. Gdyby nie ta przypadłość, grze nie można byłoby nic zarzucić. Sama gra jest jednak bardzo rozrywkowa, bez ani jednej wady.
Oceny gracza: Doświadczyłem również tych mieszanych uczuć z tą grą, o których wspominali inni tutaj. Byłem świadkiem tandetnych samouczków w wielu skądinąd dobrych grach, ale po prostu nie widać poziomu zawiłości, jaki ma ten. Brakuje w nim niezliczonych ważnych informacji, czasami jest sprzeczny, bardzo zagracony i trudno w nim cokolwiek śledzić. Całkowicie rozumiem tych, których zniechęciła instrukcja. Nie jest ona niepotrzebnie obszerna, ale nauczenie się gry wymaga sporo cierpliwości, dedukcji, improwizacji, uzupełniania informacji w internecie, a co za tym idzie czasu. No i tu kończą się główne negatywy. Sama gra jest tego warta. Przypomina nieco Karaka, ale jest znacznie bardziej zaawansowana i zabawna, zwłaszcza w multiplayerze. W trybie solo lub singleplayer jest dość trudna, w trybie dla 4 graczy jest w sam raz (1 gracz może grać kilkoma postaciami). W gruncie rzeczy gra jest prosta, ale tym bardziej zabawna i chwytliwa. Szkoda tylko, że całkiem udana kampania ma tylko 5 rozdziałów. Gra jest idealna jako gra rodzinna, ale także jako gra solo. Dla mnie zdecydowanie kciuk w górę.
Oceny gracza: Chociaż gra jest bardzo trudna do przyswojenia zasad, dla fana tematu i miłośnika strategii jest to pozycja obowiązkowa. Po żmudnym podbijaniu zasad, zostaniesz nagrodzony niesamowitymi wrażeniami z rozgrywki, które za każdym razem są inne. Nie znam bardziej rozbudowanej gry.
Oceny gracza: Z pewnością nie jest to niezbędne rozszerzenie do podstawowej gry, ale dla fana jest to pozycja obowiązkowa.
Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że próbowano upchnąć jak najwięcej mechanik gry w jednej grze, aby osi ...
Sinosthras [23.5.2025]
Wielka miła niespodzianka! Prosta, przyjemna gra, której można łatwo nauczyć każdego i wspólnie cies ...
Sinosthras [23.5.2025]
Jako nowicjusz w dziedzinie gier wojennych bardzo doceniam tę przystępną i krótką grę o ciekawym okr ...
acedrac [23.5.2025]
Carcassonne to gra, która wypełniała czas letnich burz w czasach mojego dzieciństwa. Brak prądu, szu ...
Senny [23.5.2025]
Panda Spin
dodano: 22.5.2025
Wiedźmin: Stary Świat – Zestaw potworów
dodano: 21.5.2025
Blue Moon: The Mimix
dodano: 2.5.2025
City of the Great Machine
dodano: 30.4.2025
Podziemne imperium
dodano: 26.4.2025
Minos: Dawn of Faith
dodano: 23.5.2025
Compile: Main 2
dodano: 23.5.2025
Fired Up: The Monster Expansion
dodano: 23.5.2025
Pamatuješ? 60. léta
dodano: 23.5.2025
Pamatuješ?
dodano: 23.5.2025