Rok urodzenia: 1995
Člen klubu: Klub deskových her DoUPě Olomouc
Poziom: Arcykapłan
Użytkownikiem Trollowych gier: 4300 dni
Ostatnio wlogowany: dzisiaj
Dalsze informacje: Přeložil jsem komplet hry:
Coraquest
Dungeon saga: Dwarf kings quest (Dungeon saga: Jménem trpasličího krále)
Dungeon saga: Return of the valandor: (Dungeon saga: Návrat Valandora)
Dwarf Kings Hold: Dead Rising (Pevnost trpasličího krále: Pochod mrtvých)
Dwarf Kings Hold: Green manace (Pevnost trpasličího krále: Zelená hrozba)
Dwarf Kings Hold: Ancient grudge (Pevnost trpasličího krále: Starověká zášť)
Mythic Battles: Pantheon (bez přelepek)
Reichbusters: Projekt Vril - za pomocí Bukyse (grafika)
V-Sabotage - za pomocí Chima (překlad), Rasticka (mazání původního textu) a Bountyho (orezove značky)
Wolfenstein: The board game - za pomocí Chima (překlad)
Oceny gracza: Gra jest absolutnie świetna. Prawdopodobnie najlepsza gra typu dungeon crawler dla dzieci w wieku od 6 lat. W tej grze jest odrobina ojca i syna. Proste zasady, niezbędne, ale miła porcja losowości dla dzieci w wieku nieco wyższym niż karak. Możliwość tworzenia własnych bohaterów za pośrednictwem sieci lub potworów jest absolutnie na najwyższym poziomie. Świetne ilustracje z nutką rysunku prosto od dzieciaków. Fantastyka jak najbardziej na plus. Jedyny minus to brak wkładki w pudełku. Twórca nie jest obibokiem, ale naprawdę włożył sporo pracy, poza wspomnianymi wcześniej, np. nagrywając podcast, by zdubbingować różne fragmenty z mission booka. Cóż mogę powiedzieć, szkoda, że nie wychodzi w CZ.
Oceny gracza: Kupiłem grę w 2019 roku, zamiast nowej wersji. Zrobiłam to ze względu na recenzje. Gra była miłym zaskoczeniem, a za największy plus daję to, że w grze nie znasz mapy, dopóki jej nie odkryjesz (otwierając kolejne drzwi). Fajna i ważna jest też współpraca marines. Doomplayer (zło) ma jednak w rękawie kilka całkiem mocnych kart, które czasem rujnują nawet najlepiej ułożone plany marines. Myślę, że to dobrze, że marines wygrali tylko raz na około 8 gier, w końcu wyjście z sektora żywym nie może być łatwe! Polecam jednak, aby w Doomplayer grał doświadczony, ale mniej bystry osobnik, marines zajmie dłużej.
Oceny gracza: Prosta, szybka gra, której mogą nauczyć się nawet przedszkolaki (z domoci dzięki dwóm akcjom). Dla mnie udana gra, która oferuje strategię, niezłą losowość i piękną grafikę, w tym figurki. Dla mnie 4*
Oceny gracza: Dla mnie najlepsza gra Overlord. W kościach jest losowość, co mi odpowiada, ale wciąż jest mnóstwo opcji taktycznych. Każda przygoda jest inna i zabawna. Zasady są bardzo proste. Gram z moimi dziećmi w szkole w kółku i już łapią o co chodzi (wiek 8-11 lat). Dla mnie najlepsza gra.
Oceny gracza: Karak to świetna CZESKA gra, która jest idealna dla dzieci w wieku 5-7 lat, kiedy dzieci bawią się same. Tak właśnie jest w tej grze. Każdy gra dla siebie, zdobywając skarby, zabijając potwory. Jednocześnie gracze czerpią przyjemność, gdy ktoś się pomyli, zabije potwora kolegi lub zabierze upuszczony przedmiot. Jeśli dzieciaki dorosną i będą chciały narobić więcej szkód, nie ma nic prostszego niż sięgnięcie po rozszerzenie Regent, bo (podobno) Karak dorasta w tym samym czasie co jego gracze. Dla mnie 4,5*, o włos gorzej niż Chronicles of Evel. Największym minusem jest tutaj długi czas rozgrywki i bardziej żmudne składanie map po pewnym czasie. Dzieci w wieku 7 lat mogą spokojnie grać cały czas, dzieci poniżej 7 lat mogą wytrzymać, jeśli są naprawdę graczami lub ta gra naprawdę im odpowiada.
Oceny gracza: Jestem fanem Karaka, ale ta gra jest naprawdę okropna. Zarówno pod względem setupu, który jest żmudny (zupełnie niepotrzebnie), jak i pod względem używania kart, a następnie ich liczenia. Gra jest o wiele bardziej skomplikowana (pod względem liczenia) niż planszowy Karak (który jakoś automatycznie zakłada, że taki nie będzie). Sama rozgrywka jest naprawdę nudna i wcale nie czuję się dobrze, gdy kogoś pokonam i przejdę np. na kolejny poziom, interakcja z graczami jest absolutnie zerowa, poza zabiciem potwora nie można im absolutnie nic zrobić. Ta gra jest dla mnie największym rozczarowaniem 2021 r. Karak był tytułem, który niósł ze sobą jakość, mam nadzieję, że to tylko błąd. Zagraliśmy w tę grę raz i nigdy więcej!
Oceny gracza: Trzeba powiedzieć, że gra nie jest dla graczy, którzy szukają tutaj wymagającej rozgrywki. Gra jest przeznaczona dla grupy wiekowej 8 lat, więc musimy wziąć pod uwagę, że gra jest przeznaczona jako gra rodzinna, najlepiej dla rodziców i dzieci do zabawy.Z tego powodu oceniam z pozycji przedszkolaka. W grę grałem do tej pory dwa razy (solo i w 2 graczy) i jestem nią absolutnie zauroczony (pod względem tego co daje dzieciom pod względem edukacyjnym). Zdecydowane 5*. Gra jest bardzo oryginalna. Wybieranie przedmiotów poprzez grzebanie w torbie w ciągu 5 sekund rozwija umiejętności motoryczne dzieci. Układanie przedmiotów w plecaku tak, by zmieściło się ich jak najwięcej, znów pięknie rozwija logiczne rozumowanie dzieci. W grze są tylko dwie akcje, ale można walczyć trzy razy w jednej akcji (absolutnie idealne dla dzieci - uwielbiają to). Prosty cel, który ma powstrzymać zło. Gra nie jest zwykłą grą dla jednego gracza, ale oferuje bestiariusz (podobno aplikacja w przyszłości) i opcję tworzenia zabawnych nazw. Dla mnie pół gwiazdki lepiej niż Karak. Później dodam, jak podobała się przedszkolakom (5-6 lat).
Oceny gracza: Chociaż daję 3*, gra nie jest całkowicie zła. Podoba mi się prostota zasad (nie trzeba zapamiętywać wielu trudnych reguł). Dużym plusem jest to, że jeśli chcemy zagrać, powiedzmy solo lub w trzech graczy, nie musimy wcielać się w kilka postaci. Gra ma również tę wspaniałą cechę, że dosłownie rzuca w ciebie sprzętem i nieustannie ma cię w akcji, a w przeciwieństwie do zombicide (chociaż gry są podobne) tutaj możesz wpływać na atak i obronę za pomocą przedmiotów i umiejętności oraz określać liczbę i rodzaj kości. Największym minusem jest niestety zbytnie uproszczenie pod koniec gry lub przy mniejszej liczbie graczy (przedmiot ciągle "wypada" ten sam. Mało jest też strategii, co nie zaszkodziłoby, gdyby była chociaż wyzwaniem. Każdy scenariusz ma inne zasady i wyzwania, co jest trochę wadą, ale dla mnie przynajmniej jest różnorodnie. Jednak absolutnie najgorszą częścią jest rozgryzanie umiejętności, czy to bohatera, klasy czy przedmiotu. Trudno jest śledzić wszystko, a na dodatek projektanci gry dali ci tylko papiery do bazgrania ołówkiem, co jest naprawdę okropne.
Oceny gracza: Absolutnie najlepsza gra. Gra WAr, która jest prosta, losowość kostek sprawia, że jest dokładnie tym, czym jest wojna. Różne okoliczności jak zdolność oddziału, wyczerpanie potrafią to pięknie uzasadnić. Grałem w dwa scenariusze i jest super. Luksusowy czas rozgrywki. Piękne komponenty i oprawa graficzna. Ulubiona gra moja i dziewczyny! Na pewno będziemy ją wspólnie kolorować.
Oceny gracza: Po jednej rozgrywce ocena 4*. Rozgrywka trwała 5 godzin z podstawami w zasadach, na które patrzyłem grając Kubrtem, Oskarem i spółką czytając zasady. Ostatecznie i tak wszystko przeczytaliśmy. Gra była interesująca i do tej pory graliśmy w trybie kooperacji (wybraliśmy zadania, które nie bolą). To było interesujące, nie wiedząc, gdzie są pokoje i co się stanie (karty wydarzeń itp.), Dodam do oceny, gdy zagramy kolejne 2-3 gry, a następnie dodam ponownie, grając w rozszerzenie. Zdecydowanie gra warta zagrania, jeśli ma się więcej czasu i cierpliwych graczy. Ciekawe sytuacje, każda rozgrywka inna i poczucie niepewności, napięcia i ciągłego zaskoczenia
Oceny gracza: Medyk to dla mnie luksusowa postać, graliśmy nią po raz pierwszy i od razu ją dodaliśmy. Absolutnie najlepsza!
Oceny gracza: Ładne rozszerzenie wizualne. Jak wspomniano, brakuje wyłamanych otwartych drzwi. Szkoda.
Oceny gracza: Mimo wszystkich bolączek wszedłem w tę grę i nie żałuję. Jest napięcie, gra na czas, epickie sytuacje, fabuły niestety mało ale misje ciekawe.Plusy: piękne figurki, mechanika hałasu, odmienność bohaterów i ich kart, grę można rozegrać w kampanii, prosty system i w zasadzie zasady. Nietypowa mechanika: kości są toczone, ale można je modyfikować, podstawowe akcje są tylko dwie, ale z pomocą kart można robić niezliczone rzeczy. Mechanika ran, zarówno wrogów jak i bohaterów. Minusy: złe zasady i karty w wersji 1.0 (z erratą jest dobrze), chaotyczne zasady i ich miejsce w zasadach: czasem szukasz czegoś do ataku i znajdujesz to gdzie indziej. Długi setup, mniejsza liczba map (choć nie za mało, ale przydałoby się więcej).Ogólnie grę oceniam bardzo pozytywnie, bo jest naprawdę kooperacyjna, gdzie każdy bohater ma swoją funkcję i jest ważny. A decyzje i mechanika są fajnie tematyczne i naprawdę łatwo się w nie wczuć.
Oceny gracza: Hero in a Nutshell to, jeśli chodzi o zasady, w zasadzie prosta gra. Bardziej skomplikowane jest późniejsze liczenie i strategia. Bardzo podoba mi się pomysł wykorzystania kości i dodawania, dla osób, które uwielbiają kości w grach jest to idealne połączenie deckbuildingu i gry w kości. Najbardziej w grze podoba mi się możliwość szkodzenia graczom, ale w ograniczonym zakresie, który może być dość bezpieczny, ponieważ nikt nie zmieni swojej planszy bohatera, tylko przyszły wybór kart (lub przyszły wybór liczb dla kości lub samych kości). Myślę, że gra jest zbalansowana (pierwszy gracz wybiera turę i kość jednocześnie, ale może mieć dobrą turę, ale złą kość - niski numer na kości lub kolor kości). Nie wiem jak wygląda rozgrywka z rozszerzeniem, na razie mam wgrane 4 gry (dwu i trzyosobowe), ale myślę, że po jakimś czasie polubiłbym rozszerzenie. Gra pewnie będzie bardzo dobra w wariancie solo (jako jedna z niewielu gier). Muszę też pochwalić szybki setup i ładną oprawę graficzną gry. Dla mnie świetne osiągnięcie, może w przyszłości dostosuję ocenę do 5* w zależności od rozszerzenia.
Oceny gracza: Gra dostarczyła to, co obiecała. Szybkie tempo, fajna mechanika, spora doza losowości kontra taktyka. Proste liczenie punktów. Do tej pory grałem we dwójkę, ale wierzę, że z większą liczbą osób będzie jeszcze fajniej.
Oceny gracza: Dla mnie świetna gra. Jest nieco dłuższa (a graliśmy we dwóch na najłatwiejszym poziomie trudności), ale podoba mi się pomysł pudełka służącego jako zamek (obszar gry) i jest to poręczna wkładka, a przygotowanie gry jest prawie natychmiastowe. Niektórym może nie podobać się element losowości w kościach lub potrzeba symbolu kuszy w ataku dystansowym, ale zawsze czuję napięcie i po prostu doceniam pewien element losowości w grach. Poza wyżej wymienionymi, inne plusy to ładne komponenty, grafika i pewna doza strategii. Do minusów zaliczyłbym mniejszą różnorodność, dłuższy czas rozgrywki i brak rozszerzeń (jak na razie), które odświeżyłyby rozgrywkę. Nie jest to gra na 5*, ale myślę, że to przyjemna rozrywka.
Oceny gracza: Poznanie zasad i pierwsza rozgrywka - 9 godzin żadnej zabawy. Ale moje bardzo fajne 9 godzin. Następnym razem na pewno ściągniemy to do poniżej 4 godzin. Gra jest absolutnie świetna i myślałem, że tak trudna gra WAr nie będzie oro mnie. Bardziej odpowiadają mi gry kooperacyjne jak zombicide. Naprawdę mile zaskoczony i rexikum bardzo dziękuję za CZ bo w en naprawdę nie dałem rady :-) top!
Oceny gracza: 3,5 jak na razie po pierwszej rozgrywce. Plusy: szybki setup, jasne zasady, różnorodność broni, wyposażenia, bohaterów, misji, wrogów. Kostki D12 są miłą odmianą, usuwanie życia i pancerza jest ciekawe, dobrze przemyślany hałas, który nie jest wyzwaniem. Minusy: -można wcześniej zobaczyć mapę (nie jest to minusem w dół), -gra jest napisana 1-4, ale solo oznacza grę jako 4 bohaterów, to raczej nie jest solo. Dla mnie idealnie jest w 4, więc jest napisana na 4 lub na 2 na dwóch bohaterów, co nie każdemu odpowiada, -Liczenie punktów akcji do ataku i ruchu jest na początku trochę upierdliwe, ale pewnie z czasem się tego nauczysz, -Figurki są kruche, trochę się łamią, drzwi są dość mocno przyklejone.
Oceny gracza: Dużo muzyki za niewielkie pieniądze. Dla mnie miłe wytchnienie, z którym poradzą sobie nawet przedszkolaki :-) pograć raz na jakiś czas, czemu nie. :-)
Oceny gracza: Istnieją dwie opcje, aby zakończyć pozytywną erę fantasy Zombicide: albo kupić zieloną hordę, albo czarną zarazę i wulsburg. Tak czy siak, czarna plaga to kpina z samej siebie. Oczywiście nadal przydałby się przynajmniej drugi nekromanta, kolejny potwór, kilka kart ze skarbca, ale cmon robi kasę z ludzi i robi to naprawdę dobrze.... Ale granie czarną plagą bez wulsburga to jak granie w piłkę nożną piłką do rugby.
- tylko trzy zamki :/
Pejpr89 [15.10.2024]
ładnie wykonana gra fabularna z motywem dinozaurów proste zasady łatwa rozgrywka - rozmiar ...
Ivadar [14.10.2024]
piękne wykonanie łatwa rozgrywka po dobrym przestudiowaniu zasad duży wybór akcji zawsze ...
Ivadar [14.10.2024]
Zagadki różnią się poziomem trudności, do każdej z nich jest kilka wskazówek, a jeśli i tak jej nie ...
bigl [14.10.2024]
Jak dla mnie zbyt duża losowość (zarówno kart, które trafiają na stół, jak i przede wszystkim użycia ...
Boldrick809 [14.10.2024]
Cyberpunk 2077: Gangi Night City
dodano: 11.10.2024
Przewrotne Żabki
dodano: 3.10.2024
Kartografowie: Pakiet map 5 – Stepy Kethry: Redtooth i Goldbelly
dodano: 1.10.2024
Kartografowie: Pakiet map 3 – Podmiasto: Labirynt pod Sabek
dodano: 29.9.2024
Alicja w Krainie Czarów
dodano: 12.10.2024
Takoyaki
dodano: 12.10.2024
Topo Chef
dodano: 12.10.2024
Fall
dodano: 11.10.2024